Przed podjęciem zatrudnienia na jakimkolwiek stanowisku, musimy zdobyć zaświadczenie o braku przeciwwskazań do danej pracy. Pracodawca musi nas wysłać do lekarza medycyny pracy. Bez badań nie mamy prawa zacząć wykonywać obowiązki zawodowe, a pracodawca nie może od nas tego wymagać. To, do jakich specjalistów musimy pójść w ramach badań wstępnych, zależy od tego, na jakim stanowisku zamierzamy pracować.
Każdy przyszły pracownik musi wykonać badania ogólne, a więc podstawowe badania krwi i moczu, a także wizytę u lekarza medycyny pracy, który przeprowadza dosyć szczegółowy wywiad i ocenia stan zdrowia. Jeśli jakiekolwiek objawy wzbudzają niepokój, może wysłać nas na dalszą diagnostykę lub zalecić częstsze wykonywanie badań okresowych. A te należy robić nie rzadziej niż co pięć lat i nie częściej niż co roku. Poza lekarzem medycyny pracy, czeka nas również wizyta u lekarzy innych specjalizacji.
Badanie oczu, uszu, aparatu mowy
W wielu zawodach, gdy pracuje się głosem, konieczna jest wizyta u lekarza laryngologa. Obowiązek ten dotyczy między innymi nauczycieli czy wykładowców akademickich, którzy głosu używają w pracy naprawdę sporo. Bardzo często pracownicy muszą również odbyć wizytę u okulisty. Dotyczy to pracowników biurowych, osób wykonujących pracę fizyczną, a także tych, które pracują za kółkiem, kierują ruchem, pracują na magazynie, na wysokości czy w trudnych warunkach, w których doskonały wzrok jest nie tylko atutem, ale również koniecznością. Lekarz okulista sprawdza wzrok pod każdym względem, wykonuje badania diagnostyczne, jest w stanie namierzyć choroby oczu w ich wczesnym stadium, a także bardzo dobrze zdiagnozować wady wzroku. Sam fakt wykrycia wady wzroku nie powinien nas niepokoić – w wielu przypadkach wystarczy odpowiednia korekcja za pomocą okularów czy soczewek, a wada wzroku nie będzie żadnym przeciwwskazaniem do zatrudnienia. Zdarzają się jednak i takie sytuacje, gdy wada wzroku nie pozwala na wykonywanie pracy na danym stanowisku. Pracownik nie dostanie wtedy zaświadczenia o braku przeciwwskazań do pracy i nic nie da pójście do innego okulisty.
Korygowanie wad wzroku
Osoby, u których lekarz okulista wykryje wadę wzroku, nie powinny tego faktu bagatelizować. Nawet, jeśli wada jest niewielka, wymaga odpowiedniej korekcji. Jeśli nic z tym nie zrobimy, z biegiem czasu wada będzie się pogłębiała i powodowała coraz poważniejsze problemy z widzeniem. Nieważne, czy mamy dalekowzroczność, krótkowzroczność czy astygmatyzm leczenie musi być rozpoczęte jak najszybciej. Nowoczesna okulistyka oferuje dziś pacjentom świetnie dobrane okulary, soczewki kontaktowe, a w wielu przypadkach także laserową korekcję wzroku, która pozwala nie tylko na zatrzymanie postępującej wady wzroku, ale również na jej cofnięcie. Wybór konkretnego rozwiązania zależy od tego, jaki mamy problem z oczami, jak jest poważny oraz jaka jest nasza kondycja finansowa. Laserowa korekcja wzroku jest bowiem zabiegiem płatnym – ceny zaczynają się od kilku tysięcy za jedno oko.