Czy jest ktoś, kto, kupując nowy telefon, obiecywał sobie – i upragnionemu urządzeniu – że zawsze będzie o nie dbać tak, by nigdy nie pojawiła się na nim nawet najdrobniejsza ryska? Ręka w górę.

A teraz – kto po maksymalnie miesiącu nie stracił tego zapału, zaczynając od takich drobnostek, jak odłożenie telefonu ekranem do dołu lub wpakowanie do kieszeni tylko „na chwilę”? Rysa się pojawia, przychodzi pierwsze załamanie, a potem albo przychodzi też pierwsza refleksja, albo wszystko idzie już z górki.

Ten drobny poradnik jest dla wszystkich. Dla tych, którzy chcą ponownie zatroszczyć się o stan swojego iPhone’a oraz dla tych, którzy dopiero co kupili telefon i chcą dopilnować wszystkiego.

 

Ochrona na co dzień

Podstawowym elementem codziennej ochrony iPhone’a jest to, czego nikt nie lubi, a co daje najlepsze rezultaty – dodatkowe szkło na ekran. Owszem, Apple wyposaża urządzenia w najnowsze, projektowane na zamówienie szkła Corning Gorilla Glass. Zawsze jednak w razie upadku poświęcić dodatkową szybkę, niż tę mającą bezpośrednią styczność z wrażliwym na uderzenia ekranem. Dodatkową warstwę ochronną można samodzielnie odkleić i wymienić na nową. Wymiana fabrycznie zamontowanego szkła wraz z regeneracją panelu wymaga już jednak wizyty w serwisie takim jak https://g.page/r/CXx8YZ-ePoZlEBA.

Jedyną wadą tego prostego rozwiązania jest fakt, że szybka nieznacznie odstaje od bryły telefonu i zwiększa jej grubość. Świetnym kompromisem są w tej kwestii szkła hybrydowe, które zapewniają optymalną odporność na uszkodzenia, a jednocześnie są nieco cieńsze od standardowych szkieł hartowanych.

Taką dedykowaną szybę można założyć również na tył urządzenia oraz wyspę aparatów, jeśli nie przepada się za noszeniem sprzętu w futerale lub etui.

Jeżeli jednak przepadasz za personalizacją oferowaną przez case’y, to wybierz model zabezpieczający brzegi telefonu, najlepiej z powierzchnią chroniącą przed przypadkowym wyślizgnięciem się iPhone’a z dłoni.

Żywotność baterii

Kluczowym aspektem konserwacji iPhone’a jest możliwie najbardziej konsekwentna dbałość o kondycję baterii. Każdy akumulator z czasem traci na pojemności, ale są pewne kroki, które przedłużają jego żywotność i sprawiają, że bateria zużywa się wolniej. Przede wszystkim włącz zrównoważone ładowanie w ustawieniach baterii i przełącz motyw oraz aplikację na tryb ciemny. Ustaw także automatyczną regulację jasności ekranu. Usługi lokalizacyjne aktywuj tylko wtedy, gdy z potrzebujesz z nich skorzystać – podczas pracy w tle niepotrzebnie zużywają ogniwo. Podobnie jest z aplikacjami uruchomionymi, lecz nieużywanymi. Wyłączaj wszystkie aplikacje, gdy już ich nie używasz.

Wymagana jest również pewna kontrola zwyczajów związanych z ładowaniem iPhone’a. Po pierwsze, nawet nie myśl o korzystaniu z jakichkolwiek niecertyfikowanych ładowarek. Po drugie, nie ładuj telefonu do pełna. Nie używaj go też do samego zera. Optymalny przedział to zakres od 20 do 80% pojemności. Częstsze podłączanie nawet na chwilę wbrew pozorom korzystnie wpłynie na kondycję akumulatora.

Monitoruj jego stan okresowo – sprawdzisz go w ustawieniach baterii. Im bliżej Twojej baterii do 80% pierwotnej pojemności, tym bliżej Ci do konieczności wymiany baterii. Montaż nowego oryginalnego ogniwa natychmiastowo przywróci urządzeniu początkową wydajność, która z czasem, właśnie przez zużywanie się baterii, ulegała stopniowemu pogorszeniu.

Przechowywanie danych

Usterek nie da się przewidzieć, dlatego też lepiej dmuchać na zimne i regularnie tworzyć kopie zapasowe systemu oraz najważniejszych danych. O ile kopia zapasowa iOS powinna zmieścić się na podstawowej wersji chmury iCloud, to na dostępnej przestrzeni 5 GB zdjęcia, filmy i inne ważne pliki mogą się już nie zmieścić. Możesz je jednak przenieść na dysk komputera za pomocą przewodu USB oraz oraz programu iTunes.

Dostęp do urządzenia i jego wrażliwych zasobów zabezpiecz hasłem. Pamiętaj też o aktywowaniu funkcji Znajdź mój iPhone na wypadek utraty telefonu. Tymczasowo zdejmij blokadę wyłącznie wtedy, jeśli będzie to konieczne przed ewentualnym oddaniem sprzętu do naprawy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *